Jak rodziły się pierwsze uczucia? Czym różni się brachiozaur od współczesnej żyrafy? Na czym polega wyjątkowość paleontologicznej ekspozycji w Krasiejowie? To tylko niektóre z pytań, na jakie odpowiedź znajdziemy w Parku Nauki i Rozrywki, który tworzą JuraPark oraz ultranowoczesny Park Nauki i Ewolucji Człowieka
Od niemal czterech lat Krasiejów jest ważnym miejscem na turystycznej mapie regionu, chociaż historia odkryć prehistorycznych śladów rozpoczęła się w 1993 roku. Wówczas na teren tamtejszego wyrobiska przyjechał po raz pierwszy paleontolog, profesor Jerzy Dzik. Dziś, niemal 20 lat od tego momentu, na tym samym miejscu wciąż prowadzone są prace paleontologiczne, szczególnie intensyfikowane latem przez studentów z Uniwersytetów: Warszawskiego, Opolskiego oraz Przyrodniczego we Wrocławiu. Wielu z nich do Krasiejowa trafiło po raz pierwszy jako dzieci. Tutaj zakochali się w prehistorycznych śladach, które dzisiaj odkrywają.
Jedną z pierwszych okazji do kontaktu z prehistorią stanowi okazały Pawilon Paleontologiczny, w którym zabezpieczono największe w Europie skamieniałości triasowych płazów i gadów. – Można je oglądać przez przeszkloną podłogę, dzięki czemu odwiedzający mają wrażenie, że niemalże uczestniczą w trwających wykopaliskach – mówi Anna Kokot z JuraParku. – W specjalnym pawilonie, powstałym w 2006 roku i kilkukrotnie nagradzanym za swój projekt, możemy odkrywać tajemniczy „Świat Opolskiego Dinozaura”.
Krasiejowskie muzeum jest jedynym z kilku miejsc na świecie, które znajduje się nad czynnym stanowiskiem paleontologicznym. W trakcie obecnie trwającego sezonu, można tam czasami spotkać doświadczonych naukowców, prowadzących zajęcia poglądowe dla przyszłych pokoleń polskich paleontologów. W samym pawilonie znajduje się także rekonstrukcja szkieletu najstarszego odkrytego pradinozaura. Silesaurus opolenisis, jeszcze nie w pełnej krasie, jest efektem kilkumiesięcznej pracy paleontologów, specjalistów od rekonstrukcji z rzeźbiarką Marią Szubert na czele.
Od wykopalisk do rzeczywistości
Chyba najbardziej rozpoznawalnym symbolem Krasiejowa jest niemal 250 wiernie rekonstruowanych modeli dinozaurów, przedstawiających prawie 70 gatunków prehistorycznych stworzeń. – Co istotne, oprócz samego żmudnego procesu rekonstrukcji, dbamy także o odwzorowanie środowiska życia dinozaurów – wyjaśnia Anna Kokot z JuraParku. – Oprócz niezwykłych modeli, które tworzymy zgodnie z najnowszymi odkryciami i standardami obowiązującymi w paleontologii, zależy nam na czymś więcej niż tylko na czysto rozrywkowym podejściu do prehistorycznych stworzeń. Podczas wędrówki specjalną ścieżką edukacyjną o długości 1,5 kilometra, chcemy w atrakcyjny sposób, także z wykorzystaniem elementów trójwymiarowych, opowiedzieć o życiu poszczególnych gatunków, pokazać ich środowisko życia i uzmysłowić, że wbrew pozorom ich codzienność nie wyglądała jak w filmie „Park Jurajski”. Na ekspozycjach prezentujemy także widoki ze słynnych paleolokalizacji, czyli miejsc odkryć szczątków dinozaurów lub ich tropów.
Wbrew pozorom przygotowanie jednego dinozaura to czasem proces, który może potrwać kilka, a nawet kilkanaście miesięcy. Na samym początku rozpoczyna się jednym z najdłuższych etapów, polegającym na gromadzeniu dokumentacji naukowej i archeologicznej do przygotowywanego modelu. Konsultanci dostarczają materiały, przedstawiające m.in. rysunki poszczególnych okazów, sposób poruszania, czy rekonstrukcji ich szkieletów. – Potem rozpoczyna się proces rzeźbienia z różnych materiałów – opowiada Monika Pękala ze Stowarzyszenia Delta, przygotowującego modele. – Wykorzystujemy m.in. gips, glinę, czy popularną lekcyjną plastelinę - oczywiście w formie dużo bardziej profesjonalnej niż w szkole. Po stworzeniu rzeźby sylwetki rozpoczyna się najbardziej żmudny etap naszej pracy, czyli rekonstrukcja detali. Tutaj wbrew pozorom nie ma znaczenia, czy bohater JuraParku ma 20 centymetrów czy 60 metrów. Różni eksperci starają się ze współczesnych materiałów jak najwierniej dokonać rekonstrukcji szczegółów, takich jak faktura skóry, upierzenie, czy ornamentacja będąca rodzajem pancerza. To tutaj powstaje także zawsze rekonstrukcja szczęki z pełnym uzębieniem. Czasami dobór i wielkość oka trwają dłużej niż na przykład prace nad ornamentacją.
Efekty pracy specjalistów ze Stowarzyszenia Delta można podziwiać nie tylko w Krasiejowie. Na terenie Polski wiernie zrekonstruowanych bohaterów przeszłości można spotkać w Solcu Kujawskim oraz Bałtowie, w okolicach Kielc. A poza krajem? Na terenie Dinosaur Ridge w amerykańskim stanie Kolorado i we francuskim Meze Park. Na żywo w Krasiejowie możemy zobaczyć m.in. brachiozaury, mające podobną budowę do współczesnych żyraf, których samce osiągają wzrost ponad 5 metrów i ważą ponad tonę. Jednak okazy, które możemy podglądać na Opolszczyźnie były trzykrotnie wyższe. To jeszcze gatunek, który sprawia wiele kłopotów współczesnej nauce. Przykładowo do tej pory naukowcy zastanawiają się, jak był rozwiązany problem dostarczania krwi z serca do głowy poprzez tak długą szyję.
Spójrz na swoich przodków
Rekonstrukcje naszych prehistorycznych przodków można podziwiać także w ultranowoczesnym Parku Nauki i Ewolucji Człowieka. W specjalnych oknach ewolucji można przyjrzeć się różnym obliczom codzienności – m.in. wybrać się na polowanie, czy podejrzeć prehistoryczną rodzinę. Wbrew pozorom proces tworzenia okien ewolucji jest podobny do tego, który dotyczy dinozaurów. Utrudnieniem jest jednak jeszcze wierniejsza potrzeba odzwierciedlenia otoczenia, w którym dzieje się konkretna scena. – Proces budowania ekspozycji w Parku Nauki i Ewolucji Człowieka tak naprawdę trwał sześć lat – opowiada dr Andrzej Boczarowski, jeden z pomysłodawców interaktywnego muzeum w Krasiejowie. – Rozpoczęliśmy prace od zbierania informacji, aby po tym szkicować poszczególne wątki ekspozycji głównej. Następnie zbudowaliśmy konkretny scenariusz i przystąpiliśmy do najtrudniejszego z etapów. Polegał on na umiejętnym połączeniu treści z nowoczesnymi technologiami. Tak naprawdę to, co widzimy to efekt pracy specjalistów z różnych dziedzin i dyscyplin naukowych. Dzięki ich pracy możemy dzisiaj nie tylko podejrzeć się w lustrze ewolucji, czy spojrzeć w przeszłość sprzed milionów lat, ale także niemal uczestniczyć w prehistorycznym polowaniu, czy podziwiać galerię czaszek, prezentującą naszych przodków.
W Parku Nauki i Ewolucji Człowieka podczas odkrywania wystawy głównej po podróży w czasie można zobaczyć m.in. czas zejścia z drzew, początki dwunożności, budzenie się uczuć u naszych przodków, czy pierwszy pogrzeb. Więcej informacji o atrakcjach, jakie dla całej rodziny czekają w Krasiejowie można przeczytać na www.juraparkkrasiejow.pl
dostarczył infoWire.pl