Do najczęściej występujących przebarwień zalicza się:
Piegi - są to plamy barwnikowe o równej powierzchni. Występują na poziomie skóry. Najczęściej rozsiane, umiejscowione głównie w okolicach odsłoniętych. Zazwyczaj pojawiają się u osób o jasnej karnacji, a zwłaszcza u właścicieli blond lub rudych włosów. Posiadanie piegów ma także charakter dziedziczny. Cechą charakterystyczną piegów jest blednięcie zimą oraz nasycanie się barwnikiem wiosną i latem pod wpływem promieni słonecznych. Z wiekiem piegi wykazują skłonność do ustępowania.
Ostuda - zazwyczaj brązowe, symetryczne plamy na policzkach, czole, rzadziej nad górną wargą lub na karku. Patogeneza tych przebarwień nie jest dokładnie poznana. Uważa się, że ostuda jest bezpośrednio powiązana z takimi stanami jak: ciąża, menopauza, zaburzenia miesiączkowania, stany zapalne przydatków, doustne leki antykoncepcyjne, przewlekłe choroby wątroby.
Plamy soczewicowate –wrodzone lub nabyte brązowe plamki rozsiane na skórze twarzy i rąk, klatce piersiowej, plecach. Plamy soczewicowate słoneczne powstają w wyniku działania promieni słonecznych, natomiast plamy soczewicowate starcze pojawiają się między 30 a 50 rokiem życia i w miarę upływu czasu plamy te mogą się powiększać i przybierać coraz ciemniejsze zabarwienie.
Przebarwienia pozapalne - obejmują miejsca, gdzie wcześniej występowały zmiany trądzikowe, uczulenia, niektóre wysypki skórne (np. ospa wietrzna), oparzenia słoneczne, urazy.
Przebarwienia naskórkowe nie wymagają leczenia farmakologicznego, lecz z uwagi na defekt kosmetyczny, można je usunąć. Barwnik znajduje się zwykle w naskórku, lecz zdarzają się również przebarwienia skóry właściwej i postaci mieszane. Określenie poziomu, na którym jest najwięcej barwnika, ma ogromne znaczenie dla powodzenia leczenia. – Najlepsze efekty daje terapia skojarzona, polegająca na łączeniu profesjonalnej pielęgnacji domowej zaleconej przez kosmetologa lub dermatologa, a także zabiegów kosmetologicznych – mówi mgr kosmetolog Katarzyna Zasuń z kliniki Yasumi w Poznaniu – Do złuszczania przebarwień najczęściej stosuje się pilingi chemiczne, np. kwas migdałowy i glikolowy. Płytkie przebarwienia można likwidować mechanicznie, z pomocą mikrodermabrazji, głębokie stosując nowoczesne lasery (E-Light) oraz mezoterapię mikroigłową frakcyjną Beauty M. Do użytku domowego zaleca się rozjaśniające kosmetyki zawierające m.in. arbutynę, ekstrakt z tarczycy bajkalskiej i morwy białej, witaminę C i jej pochodne. Po kuracji pozostaje skłonność do przebarwień. Aby do nich nie dopuścić, należy chronić skórę przed słońcem. Codziennie przez cały rok używać kremów pielęgnacyjnych z filtrem SPF 30.