SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Xiaomi zapowiada auto elektryczne i procesor graficzny do smartfonów

Firma Xiaomi zapowiedziała inwestycje w nowe obszary, które mają poszerzyć źródła przychodów chińskiego producenta oraz zwiększyć jakość jego produktów. Koncern zamierza wraz z firmą Great Wall rozpocząć produkcję elektrycznych aut pod marką Xiaomi, poinformował także o opracowaniu własnego procesora graficznego przeznaczonego do smartfonów. Xiaomi przewiduje też, że z powodu globalnych niedoborów w dostawach podzespołów sprzęt oferowany przez producenta może podrożeć.

Xiaomi jest marką znaną przede wszystkim na rynku smartfonów, na którym od kilku lat radzie sobie coraz lepiej. W ub.r. chiński koncern był w czołówce największych sprzedawców telefonów na świecie, z kolei w Polsce wg danych IDC producent sprzedał w 2020 r. najwięcej smartfonów.

Czytaj także: Xiaomi stawia na rozwój salonów stacjonarnych w Polsce

Elektryczne auto od Xiaomi

Okazuje się, że Xiaomi ma nowe plany rozwoju, firma poinformowała o nich podczas konferencji online. Jednym z kierunków inwestycji ma być rynek motoryzacyjny.

Xiaomi zawarło porozumienie z Great Wall – chińskim producentem samochodów działającym od 1984 r.. W ramach umowy obaj partnerzy zamierzają opracować nowe auto elektryczne.

Great Wall w ostatnich latach działa aktywnie w segmencie pojazdów o napędzie elektrycznym. Firma ma na koncie pierwszy tego typu samochód o nazwie Great Wall C30EV zaprezentowany oficjalnie w 2017 r.

Great Wall jest obecnie przede wszystkim w segmencie aut użytkowych i pick-upów, jednak umowa zawarta z Xiaomi przewiduje wspólne opracowanie i wytwarzanie elektrycznego samochodu osobowego.

Na razie nie przedstawiono bliższych szczegółów technicznych dotyczących projektu. Zgodnie z zapowiedzią większość zadań związanych z wytwarzaniem pojazdu ma wziąć na siebie Great Wall, z kolei Xiaomi zajmie się opracowaniem nowatorskich technologii na potrzeby planowanego auta. Samochód ma zostać zaprezentowany najwcześniej w 2023 r., będzie sprzedawany pod marką Xiaomi.

Podczas konferencji zaznaczono, że wchodząc w branżę motoryzacyjną Xiaomi zamierza stworzyć nowy obszar pozwalający na generowanie przychodów w sytuacji, gdy rynek smartfonów staje się pod tym względem chwiejny i nie dający pewności uzyskania odpowiednich celów biznesowych.

Czytaj także: Iga Świątek ambasadorką Xiaomi

Xiaomi nie jest jedynym producentem smartfonów, który spogląda w stronę branży motoryzacyjnej. Na początku lutego 2020 r. Apple zapowiedział, że będzie wytwarzał własne auto elektryczne we współpracy z koreańskim koncernem Hyunda—Kia.

Autorski procesor i wyższe ceny

Xiaomi potwierdziło też wcześniejsze doniesienia o tym, że stworzyło własny procesor przeznaczony do smartfonów. Koncern wyjaśnia, że nie chodzi o jednostkę centralną, która miałaby odpowiadać za działanie całego telefonu, ale o procesor zajmujący się przetwarzaniem obrazu pochodzącego z aparatu fotograficznego w smartfonie.

Nowy procesor ISP nie został dokładniej scharakteryzowany przez producenta, zapowiedziano ujawnienie niebawem bliższych szczegółów. Ma to nastąpić wraz z oficjalną prezentacją nowych smartfonów - Xiaomi Mi 11 Pro, Mi 11 Ultra oraz kolejnego składanego modelu Xiaomi Mi Mix 4. Nie jest wykluczone, że wspomniany wcześniej procesor będzie jednym z elementów wymienionych premierowych telefonów.

Xiaomi zapowiedziało także, że w nadchodzącej przyszłości ceny smartfonów tego producenta mogą wzrosnąć. Firma wyjaśnia, że ewentualne podwyżki są związane z niedostatecznymi dostawami na rynek odpowiednich komponentów.

Z tego powodu koszty produkcji mogą pójść w górę, a konsekwencje tego dotknąć także nabywców smartfonów. Xiaomi nie jest jedynym producentem, który ma problemy z kryzysem dostaw podzespołów. Niedawno z tej samej przyczyny koncern Samsung zapowiedział przesunięcie premiery swojego flagowego smartfona Galaxy Note 21.

Dołącz do dyskusji: Xiaomi zapowiada auto elektryczne i procesor graficzny do smartfonów

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl