Producent „Warto rozmawiać” prosił, by gościa przywiózł „Polak taksówkarz”. „W celu uniknięcia nieporozumień”
Produkująca „Warto rozmawiać” firma Media Paweł Nowacki, zamawiając taksówki do przywiezienia niektórych osób zaproszonych do studia, zaznaczała, że kierowcą ma być Polak. - W celu uniknięcia nieporozumień i skutecznego przewiezienia gościa pod wskazany adres - tłumaczy spółka, zapewniając, że nie dyskryminuje obcokrajowców.
O sprawie poinformował kilka dni temu Tomasz Terlikowski, który został zapytany przez jednego z dziennikarzy, czy kiedy był zapraszany do programów TVP Info, prosił, żeby wiózł go taksówkarz będący Polakiem. Dziennikarz stanowczo temu zaprzeczył.
- W czasie ostatniego pół roku albo dłużej nie byłem w TVP Info. W Telewizji Publicznej byłem u Janka Pospieszalskiego w grudniu, ale nie ja zamawiałem taksówkę. Do programu Elżbiety Jaworowicz jechałem z żoną swoim samochodem - opisał Terlikowski w swoim serwisie Malydziennik.pl.
Podkreślił, że nie ma nic przeciw temu, żeby wozili go obcokrajowcy. - Cenię i szanuję imigrantów, którzy w Polsce rozpoczęli swoje nowe życie. I dotyczy to zarówno Ukraińców (szczycę się, że mam wśród nich znajomych i przyjaciół, zarówno po tej, jak i po tamtej stronie granicy), Białorusinów, jak i Turków, Syryjczyków, Irańczyków czy Egipcjan (ze szczególnym uwzględnieniem Koptów). Tak, jak cenię wszystkich ludzi, którzy chcą uczciwie pracować i zmieniać swój los - wyliczył.
Program Jana Pospieszalskiego „Warto rozmawiać” w TVP2 jest produkowany przez firmę Media Paweł Nowacki, która potwierdziła, że zapewnia dojazd zaproszonym gościom, m.in. taksówkami korporacji Euro Taxi. Na niektórych zamówieniach taksówek znalazło się sformułowanie „Polak taksówkarz”.
Media Paweł Nowacki i Euro Taxi we wspólnym oświadczeniu zapewniły, że przestrzegają przepisów nakazujących równego traktowania osób bez względu na pochodzenie rasowe lub etniczne. Zaznaczyły, że zatrudniają ludzi różnych narodowości.
Dlaczego zatem w zamówieniach znalazło się wyrażenie „Polak taksówkarz”? Według firm chodzi o skrótowe przekazanie informacji, że „taksówkarz powinien operować językiem polskim w celu uniknięcia nieporozumień i skutecznego przewiezienia gościa pod wskazany adres”.
„Warto rozmawiać” w TVP1 jest emitowane od wiosny 2016 roku. Według danych Nielsen Audience Measurement we wrześniu ub.r. program oglądało średnio 524 tys. widzów, co dawało stacji 5,97 proc. udziału w oglądalności pasma wśród wszystkich widzów, 3,17 proc. w grupie komercyjnej 16-49 i 3,81 proc. w 16-59.
Firma Media Paweł Nowacki od wielu lat jest producentem programów publicystycznych Jana Pospieszalskiego.
Dołącz do dyskusji: Producent „Warto rozmawiać” prosił, by gościa przywiózł „Polak taksówkarz”. „W celu uniknięcia nieporozumień”