TVP1 pokaże dokument „Pucz” o zamieszaniu sejmowym. „Kto i od kiedy przygotowywał zamach stanu?”
W niedzielę wieczorem TVP1 wyemituje film dokumentalny „Pucz” opisujący zamieszanie w Sejmie trwające od 16 grudnia do 12 stycznia. - Film dokumentalny ma pokazać motywy, plany i sposoby działania puczystów. Kto i od kiedy przygotowywał zamach stanu? - czytamy w opisie produkcji.
Film „Pucz”, trwający 35 minut, zostanie wyemitowany w TVP1 w niedzielę o godz. 20:20 (wcześniej umieszczono go w ramówce o 14:55). - Od momentu przejęcia władzy przez PiS, w demokratycznych wyborach parlamentarnych, opozycja (PO, Nowoczesna) dąży do obalenia legalnych władz i rozpisania przyśpieszonych wyborów. Z czasem środki używane do zwalczania państwa stają się coraz ostrzejsze. Kolejnym aktem tej walki była nieudana, zaplanowana od wielu miesięcy próba puczu w Sejmie RP, dokonana 16 grudnia. Film dokumentalny ma pokazać motywy, plany i sposoby działania puczystów. Kto i od kiedy przygotowywał zamach stanu? - czytamy w opisie filmu.
Reżyserką filmu jest Ewa Świecińska, twórczyni wielu filmów dokumentalnych (w br. nakręciła „Świątynię” i „Świętego z marginesu”) oraz druga reżyserka filmu fabularnego „Smoleńsk”, a także reżyserka spotów emitowanych w ub.r. w TVP z okazji Dnia Flagi i Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Pracowała też wiele lat jako dziennikarka, w latach 90. m.in. w „Wiadomościach” TVP1 i RTL7, a potem jako szefowa publicystyki TVP3.
Produkcja znalazła się w ramówce w piątek, a o zmianie jej emisji poinformowano w „Wiadomościach” w sobotę wieczorem. Wcześniej w niedzielę o 20:20 planowano nadać odcinek serialu Blondynka”.
TVP1 kolejny raz zmienia ramówkę w związku z bieżącymi wydarzeniami politycznymi i społecznymi. Na początku października ub.r., w dzień protestów przeciw zaostrzeniu, stacja pokazała film dokumentalny „Eugenika”, a w lutym ub.r. wyemitowała filmy dokumentalne „TW Bolek” (niedługo po odnalezieniu teczki TW Bolka w mieszkaniu Czesława Kiszczaka) i „Taśmy z Magdalenki”.
Kryzys sejmowy jako próbę puczu określił prezes PiS Jarosław Kaczyński pod koniec grudnia w wywiadzie we „W Sieci”. Skrytykował też relacje w niektórych mediach z tych wydarzeń. Reporterzy TVP relacjonujący protesty przed Sejmem byli atakowani przez niektórych demonstrantów, co skrytykowało środowisko dziennikarskie.
Zamieszanie w Sejmie zaczęło się, gdy w czasie debaty nad budżetem posłowie PO i Nowoczesnej protestowali przeciw ograniczeniu możliwości pracy mediów w parlamencie. Po tym jak zablokowali obrady w sali plenarnej, a protestujący przed Sejmem nie chcieli wypuścić posłów PiS, marszałek Senatu szybko spotkał się dwa razy z przedstawicielami czołowych redakcji i organizacji dziennikarskich, zapewnił utrzymanie dotychczasowych zasad ich pracy w Sejmie i Senacie. W związku z okupowaniem przez posłów PO i Nowoczesnej sali plenarnej, zamknięta była galeria przy niej i nie wydawano przepustek jednorazowych. Ostatecznie te ograniczenia zniesiono w środę, otwarto też salę konferencyjną w nowym centrum medialnym.
Według danych Nielsen Audience Measurement w grudniu ub.r. średnia oglądalność minutowa TVP1 wynosiła 791 197 widzów, a udział stacji w rynku oglądalności - 10,95 proc.
Dołącz do dyskusji: TVP1 pokaże dokument „Pucz” o zamieszaniu sejmowym. „Kto i od kiedy przygotowywał zamach stanu?”