“Szósty zmysł” - Agora wchodzi w segment popularnonaukowy
Na rynku pojawił się właśnie kolejny tytuł popularnonaukowy. Agora wprowadziła właśnie do sprzedaży kwartalnik “Szósty zmysł”, którego tematem są niewyjaśnione zjawiska i zdarzenia.
- Prezentujemy zjawiska ponadzmysłowe, paranormalne i parapsychologiczne, jak również zagadki z przeszłości, tajemnice ludzkiego umysłu, woli i ciała - zapowiada redakcja pisma. Hasło kwartalnika brzmi: „Zobaczyć niewidzialne, poznać nieznane”. W pierwszym numerze czytelnicy znajdą m.in. tekst o telepatii i breatharianizmie (odżywaniu się energią świetlną), podpowiedzi, jak trafić szóstkę w lotto, także artykuł o tym, czy sprawdzą się przepowiednie o końcu naszej cywilizacji. Magazyn przedstawia także sylwetkę słynnego polskiego jasnowidza Stefana Ossowieckiego.
Magazyn „Szósty zmysł” przygotował zespół czasopism Agory. Redaktorem naczelnym tytułu jest Ilona Szajkowska, wydawca czasopism spółki, a projekt graficzny opracowała Ewa Żmigrodzka. Kwartalnik ukazał się w nakładzie 100 tys. egz. i w cenie 8,99 zł.
Wydanie wspiera kampania promocyjna prowadzona w stacjach telewizyjnych, Radiu Złote Przeboje, w serwisach internetowych z grupy Gazeta.pl, a także autopromocja w czasopismach Agory. Działania i plan mediów przygotował dział marketingu wydawcy.
“Szósty zmysł” to kolejny tytuł popularnonaukowy, który w przeciągu ostatnich miesięcy pojawił się na rynku. Ruch w segmencie zaczął się, gdy Wydawnictwo Bauer w lipcu ub.r. wprowadziło na rynek miesięcznik “Świat Wiedzy”, który od razu został liderem sprzedaży (zobacz dane o sprzedaży w 2011 roku). Dwa miesiące później G+J Polska wydało miesięcznik “Sekrety Nauki”, przekształcony ostatnio w dwumiesięcznik (dowiedz się więcej). W zeszłym miesiącu na rynek trafił z kolei wydany prze Egmont Polska miesięcznik “How It Works” (poznaj szczegóły).
Dołącz do dyskusji: “Szósty zmysł” - Agora wchodzi w segment popularnonaukowy
Niewątpliwą zagadką jest sposób finansowania powstania Agory i GW. Pisał o tym były dziennikarz wyborczej Stanisław Remuszko w książce „Gazeta Wyborcza. Początki i okolice”. Spróbujcie znaleźć tą książkę w normalnym obiegu... Życzę powodzenia :-)