Finansowe żniwa Netfliksa. Chociaż klientów przybyło mniej
Netflix ma za sobą kwartał z rekordowymi przychodami i zyskiem w swojej historii. Platforma pozyskała jednak tylko nieco ponad 5 mln nowych subskrybentów, najmniej od półtora roku.
W drugim kwartale 2024 roku Netflix wypracował 9,82 mld dolarów przychodów, o równe 15 proc. więcej niż rok wcześniej. Biznes platformy napędza pozyskiwanie nowych subskrybentów (do czego przyczyniło się ograniczenie możliwości współdzielenia kont z osobami spoza domu, chyba że za dodatkową opłatą), podwyżki cen oraz wprowadzany od dwóch lat w kolejnych krajach pakiet z reklamami przy treściach (w styczniu br. w tej opcji korzystało 23 mln użytkowników, a w maju było to już 40 mln).
Bez uwzględnienia niekorzystnego dla firmy umocnienia się wielu lokalnych walut wobec dolara jej wpływy poszły w górę w minionym kwartale o 21 proc.
Przychody Netfliksa rosną z kwartału na kwartał nieprzerwanie od czwartego kwartału 2022 roku. W pierwszym kwartale ub.r. pierwszy raz przekroczyły poziom 8 mld dolarów, w każdym z ostatnich trzech kwartałów wynosiły już powyżej 9 mld, a w bieżącym kwartale firma spodziewa się kolejnego rekordu: 10,13 mld (po wzroście rok do roku o 14,7 proc.).
Netflix z rekordowymi wpływami i zyskiem
Mocno rośnie też zyskowność Netfliksa. W zeszłym kwartale na poziomie operacyjnym osiągnął rekordowe w swojej historii 2,91 mld dolarów zysku i 29,6 proc. marży, wobec odpowiednio 2,92 mld i 22,4 proc. marży przed rokiem. Ostatni raz marżę operacyjną poniżej 10 proc. zanotował w czwartym kwartale 2022 roku.
Natomiast zysk netto platformy w zeszłym kwartale sięgnął 2,36 mld dolarów (5,40 dolara w przeliczeniu na akcję), mocno przebijając wynik sprzed roku (1,68 mld) i nieznacznie ten z pierwszego kwartału br. (2,33 mld).
W czwartym kwartale br. rentowność firmy dalej ma znacząco wzrosnąć r/r, ale nie wyznaczy kolejnego rekordu: prognoza to 2,19 mld dolarów zysku i 21,6 proc. marży na poziomie operacyjnym oraz 1,85 mld dolarów zysku netto.
Ameryka i Europa napędzają Netfliksa
Na koniec września 2024 roku Netflix miał globalnie 282,72 mln subskrybentów, o 14,4 proc. więcej niż przed rokiem (247,15 mln). Przy czym w samym trzecim kwartale zyskał netto 5,07 mln nowych klientów. To nie tylko dużo mniej niż w rekordowym czwartym kwartale ub.r. (13,12 mln), ale i najsłabszy wynik od pierwszego kwartału ub.r. (1,75 mln).
Zdecydowana większość przyrostu bazy subskrybentów platformy w zeszłym kwartale przypadła na region Azji i Pacyfiku (2,28 mln) oraz Europę, Bliski Wschód i Afrykę (2,17 mln). W tym pierwszym regionie średnia opłata za subskrypcję liczona w dolarach zmalała jednak r/r o 4 proc. do 7,31 dol., wskutek czego kwartalne wpływy zwiększyły się tylko z 948 mln do 1,13 mld dolarów.
W Europie, na Bliskim Wschodzie i w Afryce średnie opłaty od subskrybentów zmieniły się nieznacznie, więc spory wzrost kwartalnych przychodów (z 2,69 do 3,13 mld dolarów r/r) to efekt rosnącej bazy klientów i wprowadzenia jesienią ub.r. pakietu reklamowego w kilku krajach europejskich.
W Ameryce Południowej i Środkowej Netflix najboleśniej odczuł osłabienie kursu dolara: średnie opłaty subskrypcyjne w lokalnych walutach poszły w górę r/r o 27 proc., ale w przeliczeniu na walutę USA zmalały o 5 proc. W konsekwencji przy wzroście liczby klientów przez rok z 43,65 do 49,18 mln wpływy zwiększyły się tylko z 1,14 do 1,24 mld dolarów.
Najwięcej platforma niezmiennie zarabia w USA i Kanadzie, gdzie w zeszłym kwartale subskrybent płacił za miesiąc średnio 17,06 dolara, 5 proc. więcej niż przed rokiem. Opłaty i wpływy z reklam przełożyły się na wzrost przychodów r/r z 3,73 do 4,32 mld dolarów.
Netflix rekordowo drogi na giełdzie
Wyniki i prognoza Netfliksa spodobały się inwestorom giełdowym: w czwartek na początku handlu posesyjnego jego akcje drożały o ok. 4 proc.
Na koniec czwartkowej sesji kurs spółki wynosił 687,65 dolarów. W ostatnich tygodniach wyznczał swoje historyczne maksima powyżej 700 dolarów (10 października sięgnął 730 dolarów).
Platforma z naddatkiem odrobiła ostroą przecenę jej akcji z pierwszej połowy 2022 roku, gdy w dwóch kwartałach z rzędu notowała niewielkie spadki liczby subskrybentów.
Dołącz do dyskusji: Finansowe żniwa Netfliksa. Chociaż klientów przybyło mniej