SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

NBA i WNBA w Canal+ do 2015 roku

Canal+ Cyfrowy po raz kolejny wygrał przetarg na prawa telewizyjne do amerykańskich lig koszykarskich NBA i WNBA. Stacja będzie mieć wyłączność w Polsce na pokazywanie rozgrywek przez najbliższe cztery sezony: 2011/2012, 2012/2013, 2013/2014 i 2014/2015.

- W nowej umowie z NBA zagwarantowaliśmy sobie wyłączne prawa do transmisji, emisji powtórkowych i magazynów poświęconych rozgrywkom - podkreśla prezes Canal+ Cyfrowego Beata Mońka. W poprzednich sezonach Canal+ współdzielił prawa do transmisji ligi z kanałem Orange Sport.

- Pokażemy więcej meczów w sezonie zasadniczym - cztery spotkania tygodniowo (dotychczas dwa - przyp. red.), więcej meczów fazy play-off oraz wszystkie potyczki finałowe. Dodatkowo abonenci Cyfry+ będą mogli oglądać zmagania koszykarzy na żywo przez internet - zapowiada Beata Ryczkowska, dyrektor wykonawcza Pionu Programowego spółki Canal+ Cyfrowy. Nowy sezon rozgrywek NBA - według ostatnich informacji - powinien ruszyć 15 listopada br.

Głównym komentatorem meczów pozostaje Wojciech Michałowicz, spotkania komentować będzie też Edward Durda. Raz w tygodniu nadawany będzie poświęcony rozgrywkom magazyn "NBA Action". Latem, w trakcie przerwy w grze NBA, Canal+  będzie relacjonować rozgrywki kobiecej ligi WNBA i nadawać cotygodniowy magazyn "WNBA Action".

Dołącz do dyskusji: NBA i WNBA w Canal+ do 2015 roku

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
kojot
wielkie halo a mala ogladalnosc polacy tyle znaja sie na koszykowce co paralityk o balecie . Bo cyfre kupuja ci co maja pilke do nogi zamiast mozgu
odpowiedź
User
Mort
Czemu "Canal+ Cyfrowy po raz kolejny..." Przecież do tej pory NBA i WNBA było w Orange sport?
odpowiedź
User
bmw
olać cyfre! mozecie łachy włożyć sobie te wyłączności w ...
odpowiedź