Kwartalny indeks biznesu PKPP spadł do 32 pkt
Kwartalny indeks biznesu Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych (PKPP) Lewiatan stracił w lipcu 2 punkty i wyniósł 32 pkt w skali 0-100 pkt, poinformowała w poniedziałek PKPP. Natomiast indeks roczny nie zmienił się w stosunku do czerwca br., poinformowała w poniedziałek PKPP.
"Indeks Biznesu Lewiatana w lipcu utrzymał poziom notowania rocznego z poprzedniego miesiąca - 35 pkt., stracił 2 punkty w notowaniu kwartalnym - do 32 pkt. i aż 7 pkt. w notowaniu półrocznym, malejąc z 39 do 32 pkt. Są to nadal rekordowo niskie notowania, szczególnie w przypadku bieżącego kwartału i drugiego półrocza" - podano w komunikacie.
Analitycy PKPP podkreślają także, że raczej trudno oczekiwać widocznej poprawy koniunktury w drugiej połowie roku, a przewaga indeksu rocznego nad indeksami kwartalnym i półrocznym wynika z lepszej oceny minionego półrocza w stosunku do bieżącego. Dodają, że wykluczyć można zarówno istotną poprawę jak i znaczne pogorszenie koniunktury do końca roku. Oznacza to powstrzymanie widocznej tendencji spadkowej w kolejnych kwartałach i balansowanie na krawędzi stagnacji.
"Ostatnie wskaźniki dynamiki produkcji sprzedanej przemysłu i sprzedaży detalicznej wskazują na wyhamowanie tendencji recesyjnych, ale firmy drastycznie ograniczają inwestycje, a chociaż nadal rejestrujemy spadek stopy bezrobocia, to jednocześnie maleje zatrudnienie i płace, co niebawem odbije się na konsumpcji. Możemy spodziewać się obok spadku popytu inwestycyjnego także spadku popytu konsumpcyjnego. Chociaż saldo obrotów z zagranicą nadal się poprawia, to stopniowe umocnienie złotego może przyhamować tą tendencję" - czytamy w raporcie.
PKPP ostrzega, że największe zagrożenie niesie ze sobą
narastanie deficytu budżetowego, co może zachwiać równowagę
makroekonomiczną kraju. Indeks roczny popytu pozostaje na
historycznie najniższym poziomie i chociaż jego tendencja spadkowa
została zahamowana, to nie widać poprawy w najbliższych dwóch
kwartałach.
"O ile niski kurs złotego sprzyjał dotąd hamowaniu negatywnej
dynamiki eksportu mimo światowego załamania w handlu oraz
ograniczeniu importu, to stopniowe umacnianie złotego może odwrócić
tę tendencję" - czytamy w raporcie.
Indeks popytu globalnego, który ocenia konsumpcję krajową, eksport, inwestycje krajowe i zagraniczne, zyskał jeden punkt, w notowaniu kwartalnym stracił 4 pkt. W notowaniu półrocznym aż 8 pkt., obniżając się odpowiednio do 21 i 20 pkt., czyli poniżej notowania rocznego 24 pkt.
Indeks makroekonomiczny, obejmujący inflację, deficyt finansów publicznych, stopę bezrobocia oraz stopień konkurencyjności gospodarki stracił w notowaniu kwartalnym 2 punkty, malejąc z 49 do 47 pkt., a w notowaniu półrocznym aż 7 punktów, obniżając się z 49 do 42 pkt. Indeks roczny wzrósł do 42 pkt.
"Najwyraźniej w drugiej połowie roku możemy oczekiwać nasilenia napięć w sferze makroekonomii, przede wszystkim trudności w opanowaniu deficytu budżetowego oraz wzrostu bezrobocia. Inflacja maleje, ale ciągle pozostaje powyżej celu NBP, a umacniająca się złotówka może pogorszyć saldo obrotów bieżących z zagranicą" - ostrzega raport.
Indeks finansów, który ocenia rentowność i płynność finansową przedsiębiorstw, zmiany realnej podaży kredytu oraz stopy procentowej pozostał na poziomie poprzedniego notowania -36 pkt., natomiast indeksy roczny i półroczny uległy redukcji z 41 pkt. do odpowiednio 37 pkt. i 33 pkt.
"Nasi eksperci prognozują pogorszenie sytuacji finansowej przedsiębiorstw. Można spodziewać się dalszego obniżenia rentowności obrotu na skutek nasilającej się konkurencji cenowej w warunkach malejącego popytu, a także pogorszenia płynności z powodu rosnących zatorów płatniczych. Przedsiębiorstwa bronią się przed ryzykiem utraty płynności ograniczając inwestycje i deponując wolne środki w banku, czego dowodem jest niespodziewany wzrost ich depozytów w czerwcu" - ocenia raport.
Czwarty miesiąc z kolei maleje podaż kredytu dla przedsiębiorstw, mimo obniżek stóp procentowych, bo wykorzystanie mocy produkcyjnych pozostaje na niskim poziomie ok. 70 proc. Według PKPP w utrzymaniu płynności w trudnych czasach pomaga drastyczna redukcja zapasów, minimalizująca zapotrzebowanie na kredyt obrotowy.
Indeks biznesu jest obliczany na podstawie prognoz ośmiu ekonomistów. Liczony jest w skali 100-punktowej, w której 50 odpowiada prognozie wzrostu gospodarczego w granicach 3,0-3,5% PKB rocznie. Zejście indeksu poniżej 25 punktów oznaczałoby recesję, a przebicie poziomu 75 - boom gospodarczy.
Dołącz do dyskusji: Kwartalny indeks biznesu PKPP spadł do 32 pkt