SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Prezes Emitela: Telewizja naziemna będzie zyskiwać na znaczeniu

Choć w wielu krajach świata odbiorcy odwracają się od linearnych kanałów, to prezes Emitela w rozmowie z Wirtualnemedia.pl zapewnia, że jest spokojny o przyszłość naziemnej telewizji cyfrowej w Polsce. - Postawię nawet tezę, że telewizja naziemna będzie zyskiwać na znaczeniu - prognozuje Andrzej Kozłowski.

Andrzej Kozłowski, prezes Emitela (fot. Emitel) Andrzej Kozłowski, prezes Emitela (fot. Emitel)

Na rozwiniętych rynkach sieci kablowe i platformy satelitarne tracą abonentów na rzecz serwisów streamingowych, takich jak Netflix, Disney+, HBO Max, Amazon Prime Video, a także pirackich usług IPTV. Naziemna telewizja cyfrowa cieszy się w poszczególnych krajach różną popularnością. Często jest ona uzależniona od oferty.

W Polsce dzięki naziemnym multipleksom sygnał odbiera co trzeci widz. MUX-1, MUX-2, MUX-3, MUX-6 i MUX-8 oferują dostęp do bezpłatnych kanałów.

Płatna paczka Polsat Box jest oferowana jedynie w ramach MUX-4. Przekaz naziemny może być więc darmowym uzupełnieniem do oferty serwisów streamingowych. Zwłaszcza, że oferowane w nim transmisje sportowe, nie maja takiego opóźnienia jak w streamingu.

„Wielu widzów może rezygnować z płatnych platform”

W czasach analogu naziemna telewizja cyfrowa kojarzyła się z ubogą ofertą programową. Obecnie dzięki multipleksom ogólnopolskim, eksperymentalnym, lokalnym i zagranicznym, są miejsca, gdzie można odebrać nawet 100 stacji telewizyjnych. W 2023 roku może ich nieco przybyć, bo Telewizji Polskiej udało się zarezerwować MUX-6. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji powinna przeprowadzić konkursy na zwalniane przez TVP miejsca w MUX-8 i MUX-1. Po opóźnionym przejściu MUX-3 na DVB-T2/HEVC, które musi nastąpić do końca roku, także nadawca publiczny, zyska dodatkowe miejsca. Po refarmingu, który objął już MUX-1, MUX-2 i MUX-4 widzowie m.in. TVN, Polsatu, TV Trwam, TV Puls mogą cieszyć się jakością HD, zamiast SD. Stopniowo zmniejsza się też liczba odbiorców naziemnych ze starymi urządzeniami, niekompatybilnymi z nowym standardem. Krajowy Instytut Mediów szacował, że w październiku 2022 roku takich gospodarstw było mniej niż milion.  

- Przejście z nadawania analogowego na cyfrowe w 2013 roku było ewolucją i tak bym też określił obecną zmianę. Przejście na DVB-T2 to po prostu kolejny etap ewolucji, choć na pewno bardzo ważny z punktu widzenia widza. Telewizja naziemna dorównuje dziś, jakością obrazu i dźwięku telewizji satelitarnej, transmisje z mundialu w Katarze widzowie mogli oglądać, w jakości 4K i nie brakowało głosów, że jak raz obejrzało się mecz w takiej, jakości to ciężko było się przestawić na transmisje HD. Okazuje się też, że świat tradycyjnej telewizji świetnie łączy się ze światem internetu. Dzięki telewizji hybrydowej (HbbTV) widzowie telewizji naziemnej mogą zyskać możliwości wcześniej dostępne wyłącznie na płatnych platformach a nadawcy nowe możliwości monetyzacji treści a także zwiększenia wpływów z reklam dzięki technologii DAI  - ocenia w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Andrzej Kozłowski, prezes Emitela, operatora multipleksów.

Czy naziemna telewizja cyfrowa będzie tracić na znaczeniu w 2023 roku, a może ma przyszłość w Polsce dzięki m.in. możliwości wprowadzenia nowych kanałów do oferty? - Telewizja naziemna od lat jest jedną z najpopularniejszych platform dystrybucji programów telewizyjnych w Polsce. Podobnie jak miało to miejsce dekadę temu, kiedy przełączaliśmy standard nadawania z analogowego na cyfrowy, część widzów niestety nie dostosowała się do zmian i utraciła możliwość odbioru sygnału, a niektórzy zdecydowali się na odbiór telewizji np. z satelity. Jestem przekonany, że z czasem wrócimy do zasięgów sprzed refarmingu – stopniowe odbudowywanie się widowni z każdym miesiącem obserwujemy śledząc raporty firmy Nielsen. Postawię nawet tezę, że telewizja naziemna będzie zyskiwać na znaczeniu. Jakość odbioru, atrakcyjna oferta programowa - w tym nowe kanały, które pojawią się w pierwszej połowie roku oraz dodatkowe treści i funkcjonalności, które pojawiają się dzięki podłączeniu telewizora do internetu sprawiają, że wielu widzów może rezygnować z płatnych platform na rzecz telewizji naziemnej – prognozuje Kozłowski.

Szef Emitel o MUX-3: Czekamy tylko na decyzję TVP

2022 rok upłynął pod znakiem konfliktu wokół zmiany standardu naziemnej telewizji cyfrowej. Pierwotnie miał objąć także MUX-3 z głównymi kanałami Telewizji Polskiej. Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej dał nadawcy publicznemu więcej czasu na emisję w starym standardzie na wniosek Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. Tłumaczono to wojną na Ukrainie. Stacje komercyjne twierdzą, że przez taką decyzję straciły część widzów ze starszymi sprzętami, a co za tym idzie setki milionów potencjalnych przychodów reklamowych. Zamierzają walczyć o odszkodowania, kiedy TVP przejdzie na nowy standard.

Operację można byłoby przeprowadzić lepiej, gdyby objęła wszystkie multipleksy? - Z punktu widzenia operatora technicznego multipleksów operacja została przeprowadzona zgodnie z planem – Emitel dotrzymał terminów przełączeń wyznaczonych przez regulatora, nie przydarzyły nam się żadne, istotne problemy techniczne, a pamiętajmy, że to było ogromne przedsięwzięcie techniczne i logistyczne, do tego realizowane w warunkach trwającej pandemii a od lutego, konfliktu za naszą wschodnią granicą. Sprzęt i urządzenia na potrzeby tego projektu transportowany był do Polski z całego świata drogą morską, lotniczą i drogową, a w sam projekt było zaangażowanych setki pracowników Emitel i liczni podwykonawcy. Włączyliśmy się także w działania komunikacyjne, aby zmiana nie była zaskoczeniem dla widzów - odpowiada prezes Emitela.

Szef operatora zapewnia, że firma jest gotowa na zmianę standardu trzeciego multipleksu. - Przejście MUX-3 na standard DVB-T2/HEVC nie traktujemy w kategoriach wyzwań, ale po prostu zadania do wykonania. Czekamy tylko na decyzję TVP dotyczącą terminu przełączenia multipleksu na nowy standard. Jeżeli chodzi o rok 2023 to mamy w planach testy nowych technologii, w tym wykorzystania standardu 5G. Chcemy, aby telewizja naziemna stawała się jeszcze bardziej atrakcyjna dla widzów i będziemy przedstawiać nasze pomysły na jej rozwój nadawcom. O naszych planach będziemy szerzej informować w najbliższym czasie – zapowiada Kozłowski.

Mniej pasma dla naziemnej telewizji?

Jednym z najważniejszych wydarzeń na rynku naziemnej telewizji cyfrowej w 2023 roku będzie listopadowa konferencja WRC-23 w Dubaju. Zapadną na niej decyzje odnośnie przyszłości pasma UHF. Jego część może znowu przypaść operatorom telekomunikacyjnym po 2030 roku. Może to oznaczać mniej multipleksów, a co za tym idzie mniej kanałów lub pogorszenie ich jakości. Komisja Europejska podkreśla wagę pasma dla nadawców, ale są kraje, które byłyby gotowe oddać częstotliwości telekomom. Takie głosy pojawiają się na przykład w Czechach czy Belgii. TVP, Emitel oraz szereg nadawców publicznych m.in. z Niemiec, Francji, Hiszpanii i Włoch, sprzeciwiają się takim planom.

Pasmo UHF zostanie uchronione podczas konferencji WRC-23 w Dubaju? - Choć znaczenie telewizji naziemnej różni się w zależności od kraju, to stanowisko Komisji Europejskiej jest w tym zakresie jasne. Telewizja naziemna pozostaje ważną platformą dystrybucji treści, dlatego pasmo na potrzeby radiodyfuzji należy chronić. Myślę, więc, że jeżeli chodzi o plany dotyczące wykorzystania pasma UHF w Europie możemy być spokojni - ocenia Kozłowski.

Dołącz do dyskusji: Prezes Emitela: Telewizja naziemna będzie zyskiwać na znaczeniu

14 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Dobra pamięć
Pamiętam doskonale dzień piątek 16 grudnia 2016 roku. Tak wówczas były ogromne problemy w Polsce z odbiorem mux3 czyli kabały tvp. Polsat i TVN żadnych problemów a tvp ogromne. Czysty przypadek, żadnych sztuczek ot tak wyszło.
0 0
odpowiedź
User
Gie
"Przekaz naziemny może być więc darmowym uzupełnieniem do oferty serwisów streamingowych."

Chyba że te serwisy streamingowe będą oferować, zostaną do tego zmuszone, kanały z NTC. Wtedy przekaz naziemny będzie zbędny. Teraz chyba każdy światłowód ma w ofercie oprócz internetu także telefon stacjonarny i telewizję.
0 0
odpowiedź
User
miś społeczny
To skandal, że w Polsce nadajniki publicznych nadawców są własnością firmy prywatnej, w dodatku z kapitałem zagranicznym. To jest zagrożenie dla niepodległości.
0 0
odpowiedź