SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Jacek Kurski kontratakuje: winni bezprawnej dewastacji TVP poniosą surowe konsekwencje

Winni bezprawnej dewastacji Telewizji Polskiej, winni recydywy monopolu informacyjnego w Polsce oraz wszyscy, którzy im w tym wewnątrz TVP pomagają, poniosą surowe konsekwencje - mówi Wirtualnemedia.pl były prezes TVP Jacek Kurski. To jego reakcja na złożenie przez ministra kultury i obecne kierownictwo TVP zawiadomień o możliwości popełnienia przestępstwa przez Kurskiego.

Jacek Kurski Fot. Screenshot/TVPJacek Kurski Fot. Screenshot/TVP

W piątek Bartłomiej Sienkiewicz, minister kultury i dziedzictwa narodowego, poinformował w mediach społecznościowych o działaniach, jakie podjął wobec byłego prezesa TVP Jacka Kurskiego. - Złożyłem zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez Jacka Kurskiego. Były prezes TVP zniszczył publiczną instytucję i doprowadził do degradacji jej misji, jaką jest rzetelna, obiektywna i dostępna dla każdej Polki i Polaka informacja o najważniejszych sprawach w kraju - napisał w serwisie X Bartłomiej Sienkiewicz.

Z kolei w poniedziałek Telewizja Polska podała, że złożyła zawiadomienie do prokuratury w sprawie szeregu nieprawidłowości przy zawieraniu umów, w których zaciągane były wielomilionowe zobowiązania, co narazić mogło TVP na „szkodę wielkich rozmiarów”.

"To efekt trwających działań kontrolnych prowadzonych w spółce" - podała TVP w komunikacie. Wyjaśniono, że zawiadomienie dotyczy działań firmowanych przez byłego prezesa Jacka Kurskiego, a także "inne osoby pozostające w różnych okresach członkami zarządu oraz rady nadzorczej”. Spółka nie wykluczyła, że "zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstw będzie uzupełniane o kolejne wątki, gdyż kontrola i szczegółowa analiza dokumentacji w spółce prowadzone są nadal na szeroką skalę".

Jak na te zarzuty odpowiada Jacek Kurski? Sam zarzuca nowemu rządowi i władzom TVP bezprawne działanie.

- Skala bezprawia, jakiego dopuszcza się Koalicja 13 grudnia wobec Telewizji Polskiej nie ma precedensu co najmniej od stanu wojennego. Masowo wyrzuca się ludzi z pracy, nadużywa zwolnień dyscyplinarnych pod byle pretekstem; demontowany i wywożony jest majątek, w tym najnowocześniejsze studia i sprzęt, niszczona scenografia; dramatycznie spada oglądalność (w szczególności TVP Info), rynek oddawany jest komercyjnej konkurencji, która przejmuje również przychody reklamowe, produkcja wyprowadzana na zewnątrz i przepłacana - mówi Jacek Kurski.

Jacek Kurski: likwidacja TVP bezprawna

Zdaniem byłego szefa TVP, jej „likwidacja jest bezprawna, bo wykluczona przez ustawę o radiofonii i telewizji” - Likwidacja była z resztą tylko pretekstem do przejęcia kontroli nad TVP, bo w świetle licznych nowych zatrudnień oraz nowych tytułów audycji - ma ona charakter czysto pozorny, a zatem z mocy prawa nieważny. W tej sytuacji zgodnie z prawem europejskim - pomoc publiczna dla TVP jest nienależna i może podlegać zwrotowi - ocenia Kurski.

Jacek Kurski mówi też, że dochodzą do niego informacje, że "sugeruje się ludziom fałszywe oskarżenie poprzednich władz Telewizje w zamian za utrzymanie zatrudnienia w TVP lub lukratywne zlecenia produkcyjne". - Pomimo tego nie znaleziono żadnych realnych, konkretnych nadużyć poprzedników - podsumowuje.

Odnosząc się do doniesień do prokuratury złożonych przez Bartłomieja Sienkiewicza i władze TVP Kurski mówi, że są „ogólnikowe” i „mają chyba wobec tego ich autorom jedynie poprawić humor”. - Zebranie wszystkich informacji na temat skali tych bezprawnych, niszczycielskich działań wobec TVP zaowocują złożeniem wielkiego aktu oskarżenia wobec uzurpatorów z Koalicji 13 grudnia. Winni bezprawnej dewastacji Telewizji Polskiej, winni recydywy monopolu informacyjnego w Polsce oraz wszyscy, którzy im w tym wewnątrz TVP pomagają, poniosą surowe konsekwencje - zapowiada.

Na razie jednak Jacek Kurski nie podaje, jakie konkretnie działania zamierza podjąć w związku z oskarżeniami. Ich przygotowanie ma bowiem zająć trochę czasu.

Kurski kierował TVP w latach 2016-2022

Stanowisko prezesa Telewizji Polskiej Jacek Kurski pełnił od pierwszej połowy stycznia 2016 do początku września 2022 roku. W marcu 2020 roku został odwołany przez Radę Mediów Narodowych, ale po trzech miesiącach wrócił do zarządu spółki, a na początku sierpnia 2020 roku znów został wybrany na prezesa. Jesienią 2022 r. został reprezentantem Polski i zastępcą dyrektora wykonawczego polsko-szwajcarskiej konstytuanty w Banku Światowym w Waszyngtonie. Nowa Rada Ministrów odwołała go z tego stanowiska 19 grudnia ubiegłego roku.

Z raportu Najwyższej Izby Kontroli opublikowanego kilka miesięcy temu wynika, że od 2021 do połowy ub.r. Jacek Kurski i Mateusz Matyszkowicz jako członkowie zarządu Telewizji Polskiej zarobili łącznie 3,88 mln zł brutto. Wypłacone im premie były wyższe od podstawowych pensji. Publiczny nadawca wypłacił też Jackowi Kurskiemu odprawę oraz „rekompensatę z tytułu niepodejmowania działalności konkurencyjnej po rozwiązaniu umowy”. W sumie 216 tys. zł.

Dołącz do dyskusji: Jacek Kurski kontratakuje: winni bezprawnej dewastacji TVP poniosą surowe konsekwencje

44 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Paweł
Tylko trzeba spojrzeć w oczy ze po 89 roku to właśnie Kurski i jego klika są odpowiedzialni za dewastację TVP skrajne upolitycznienie tempa propaganda rodem z PRL więc zmiany jakie zaszły w TVP za obecnych rządów oceniam na plus a czy to wszystko się odbyło zgodnie czy nie zgodnie od tego są sądy ich nie wyręczajmy a sam Kurski może sobie już tylko jedynie pogadać na nikim te groźby wrażenia już nie robią
odpowiedź
User
Burzum
"rzetelna, obiektywna..." - hahahahaha. Jacek weź leki
odpowiedź
User
Nick
Telewizja zawsze była upolityczniona.
Ale teraz niemiłościwie panujący dodali nowy element: zajechali oglądalność!
odpowiedź