Huawei o politykach USA: Bezpodstawne oskarżenia, szokujące zachowanie
Podczas pobytu w Warszawie Mike Pompeo, sekretarz stanu USA zasugerował, że wojskowa współpraca Stanów Zjednoczonych z krajami europejskimi zależy od ich relacji z Huawei. USA zależy na ograniczeniu obecności chińskiego koncernu w Europie i jego udziale w budowie infrastruktury 5G. - Oskarżenia amerykańskich urzędników są całkowicie bezpodstawne, a zachowanie szokujące. Potęga nie rodzi się z zastraszania, nieuzasadnionych żądań i władczych zachowań - odpowiada Huawei w komunikacie przesłanym do Wirtualnemedia.pl.
Kwestię udziału Huawei w budowie infrastruktury na europejskich rynkach Mike Pompeo, sekretarz stanu USA poruszył podczas ubiegłotygodniowej wizyty w Warszawie na konferencji dotyczącej problemów Bliskiego Wschodu.
Albo Huawei, albo my
W trakcie jednego z wystąpień Mike Pompeo stwierdził, że Stany Zjednoczone nie umieszczą swojego sprzętu wojskowego w kraju, w którym istnieje zagrożenie przejmowania informacji przez Chiny.
Amerykański polityk nawiązał w ten sposób do obecności w krajach europejskich koncernu Huawei, który od ub.r. jest podejrzewany o współpracę z chińskimi służbami specjalnymi, w Polsce zaś przeżywa kryzys wizerunkowy po aresztowaniu w styczniu br. przez ABW pod zarzutem szpiegostwa Weijinga W., dyrektora sprzedaży Huawei w Polsce, oraz Piotra D., ostatnio pracującego w Orange Polska. Polskie władze nie wykluczają, że w efekcie wątpliwości związanych z bezpieczeństwem w grę może wchodzić wykluczenie chińskiego producenta z udziału w budowie infrastruktury 5G w naszym kraju.
W mediach wypowiedź Pompeo została zinterpretowana jako swoisty wybór pomiędzy dalszą współpracą Polski z Huawei a stacjonowaniem w naszym kraju amerykańskich wojsk.
Potęgi nie buduje się na zastraszaniu
Huawei postanowił odpowiedzieć na amerykańską krytykę pod swoim adresem w komunikacie przesłanym do redakcji Wirtualnemedia.pl, pod którym podpisał się Austin Zhang, rzecznik Huawei CEE & Nordic Region.
- Huawei zadebiutował na europejskim rynku 20 lat temu – przypomina komunikat. - Zarówno w Europie, jak i na całym świecie, utrzymujemy wysokie standardy w dziedzinie bezpieczeństwa. Poświadczają to nasi klienci, którzy od wielu lat znają nas o wiele lepiej niż ktokolwiek inny. Niedawno mała grupa amerykańskich urzędników próbowała wywrzeć presję na kraje europejskie, aby z uwagi na kwestie bezpieczeństwa wykluczyły Huawei z ich rynków. Ich oskarżenia są całkowicie bezpodstawne, a zachowanie szokujące. Wierzymy, że nasi klienci podejmą właściwą decyzję w oparciu o własną, świadomą ocenę.
Według Huawei potęga nie rodzi się z zastraszania, nieuzasadnionych żądań i władczych zachowań, a koncern mocno kwestionuje motywacje stojące za takimi działaniami. Wierzy też, że rządy i obywatele Europy samodzielnie wyciągną wnioski.
- Otwarta i uczciwa konkurencja przyczyniła się do rozwoju Europy i jej dobrobytu – zaznacza Huawei. - Cyberbezpieczeństwo samo w sobie jest problemem technicznym i nie należy go upolityczniać. Wykluczenie Huawei nie pomoże skutecznie rozwiązać problemów bezpieczeństwa cybernetycznego. Ograniczenie otwartej i uczciwej konkurencji również nie zmniejszy ryzyka z tym związanego. Wręcz przeciwnie, znacząco podniesie koszty komunikacji w krajach europejskich i znacznie opóźni proces ich cyfryzacji. Ponadto tego typu działanie poważnie zahamuje innowacje technologiczne i sprawi, że kraje europejskie staną się mniej konkurencyjne, co ostatecznie zaszkodzi interesom poszczególnych rządów, przedsiębiorstw i obywateli.
Koncern podkreśla, że cyberbezpieczeństwo buduje się poprzez innowacje oraz współpracę wszystkich interesariuszy. - Nie musimy wybierać między bezpieczeństwem a rozwojem. W ciągu ostatnich 20 lat Huawei wniósł znaczący wkład w europejską technologię cyfrową i rozwój społeczny oraz wykorzystując liczne innowacje pomógł zapewniać cyberbezpieczeństwo. Nie powodujemy problemów związanych z bezpieczeństwem cybernetycznym, a wręcz przeciwnie – aktywnie przyczyniamy się do jego wzmacniania. Wierzymy, że kraje europejskie podejmą świadome decyzje w oparciu o własne długoterminowe interesy i zapewnią równe szanse dla wszystkich przedsiębiorstw – podsumowuje Huawei.
Dołącz do dyskusji: Huawei o politykach USA: Bezpodstawne oskarżenia, szokujące zachowanie