Google rośnie głównie w chmurze, mniej z reklam na YouTubie. Zwolnienia kosztowały 2 mld dol.
W zeszłym kwartale dynamika przychodów Alphabetu, spółki macierzystej Google’a, zmalała do 3 proc., duży wzrost osiągnął jedynie segment cloudowy, który pierwszy raz wypracował zysk operacyjny. Redukcja zatrudnienia i powierzchni biurowej jak na razie oznaczała 2,6 mld dolarów dodatkowych kosztów.
Wpływy Alphabetu w pierwszym kwartale br. wyniosły 69,79 mld dolarów, o 3 proc. więcej niż przed rokiem (bez uwzględnienia zmian kursów walut dynamika wyniosła 6 proc.). Zdecydowaną większość tego wzrostu wypracował pion Google Cloud, którego przychody poszły w górę z 5,82 do 7,45 mld dolarów, a rentowność operacyjna - z 706 mln dolarów straty do 191 mln dolarów zysku.
Za to wpływy reklamowe zmalały z 54,66 do 54,54 mld dolarów. O ile sprzedaż reklam w wyszukiwarce zwiększyła się z 39,62 do 40,36 mld dolarów, o tyle spadki nastąpiły na YouTubie (z 6,87 do 6,69 mld dol.) i sieci reklamowej Google (z 8,17 do 7,5 mld). Pozareklamowe usługi pod marką Google wygenerowały natomiast 7,41 mld dolarów, wobec 6,81 mld rok wcześniej.
Zysk operacyjny całego segmentu Google nieznacznie się zmniejszył - z 21,97 do 21,74 mld dolarów.
Zwolnienia kosztowały 2 mld dolarów
W styczniu Google rozstał się z 12 tys. pracowników, uzasadniając to swoim szybkim rozwojem w poprzednich latach i pogorszeniem się sytuacji makroekonomicznej. Tej redukcji nie widać jeszcze w statystykach kadrowych Alphabetu: na koniec marca 190,7 tys. osób, o 0,5 tys. więcej niż na koniec grudnia ub.r.
Zwolnienia obciążyły już natomiast bilans finansowy: kosztowały 2 mld dolarów, a dodatkowe 564 mln dolarów poszło na zmniejszenie wykorzystywanych powierzchni biurowych.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu
Z drugiej strony koncern zmienił zasady amortyzacji wydatków na serwery i inne sprzęty biurowe (ich żywotność wydłużono z czterech do sześciu lat), co w zeszłym kwartale obniżyło koszty o 988 mln dolarów, przekładając się na dodatkowe 770 mln dolarów zysku netto.
Zyskowność Alphabetu i tak zmalała: na poziomie operacyjnym z 20,09 do 17,41 mln dolarów, a netto z 16,44 do 15,05 mln. Marża operacyjna zmniejszyła się o 5 pkt proc. do 25 proc.
Wyniki koncernu są lepsze od oczekiwań rynkowych: średnia prognoz zebranych przez Refinitiv wynosiła 68,9 mld dolarów przychodów i 1,07 dolara zysku netto na akcję.
We wtorek w handlu posesyjnym akcje Alphabetu traciły 2 proc. Od początku stycznia br. kurs koncernu zyskał 18 proc., ale w ub.r. zmalał z ok. 145 dolarów poniżej 90 dolarów.
Rada dyrektorów zdecydowała we wtorek, że firma może skupić swoje akcje za 70 mld dolarów.
Dołącz do dyskusji: Google rośnie głównie w chmurze, mniej z reklam na YouTubie. Zwolnienia kosztowały 2 mld dol.
Jak już coś to Google