SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Czas na obligacje korporacyjne. Już piąty w tym roku debiut na Catalyst

Ten rok może należeć do rynku obligacji korporacyjnych. Ponieważ fundusze emerytalne nie będą mogły inwestować ani w obligacje skarbowe, ani w akcje spółek na NewConnect, realną alternatywą stają się dla nich obligacje firm. Rośnie też ich popularność wśród inwestorów indywidualnych. Dlatego firmy coraz chętniej korzystają z tego źródła finansowania.

Polskie indeksy giełdowe są wciąż niedowartościowane w porównaniu do indeksów zagranicznych, a niskie oprocentowanie lokat skłania do poszukiwania alternatywnych form inwestowania. Według Macieja Kabata, głównego analityka Domu Maklerskiego Invista, bieżący rok będzie sprzyjać zarówno emisjom akcji, jak i ofertom papierów dłużnych wystawianych przez spółki.

 – Zaletą obligacji korporacyjnych są wypłacane co kwartał lub co pół roku kupony zapewniające stały dochód. W przypadku dobrego emitenta obligatariusze nie powinni mieć problemu z odzyskaniem pieniędzy. Dla inwestorów, którzy wolą dochód bezpieczny, pasywny, obligacje korporacyjne czy skarbowe będą najlepszą formą lokowania kapitału – mówi aKlaudiusz Sytek, prezes Aforti Holding.

Emisja obligacji jest często łatwiejszą formą pozyskania przez firmy finansowania niż kredyt bankowy ze względu na mniej wymogów formalnych. Z punktu widzenia inwestorów, najlepiej zdywersyfikować portfel aktywów, uwzględniając zarówno akcje, jak i obligacje.

 – Przed zakupem obligacji należy dokładnie przeanalizować emitenta papierów dłużnych, sprawdzając sprawozdania oraz dokumentację przygotowywaną przed emisją przez spółkę. Warto spojrzeć na historię spółki, czy emitowała już obligacje, czy obsługiwała poprzednie emisje w dobry sposób, ocenić jej pomysł na biznes i cele wykorzystania środków z emisji – tłumaczy Maciej Kabat.

Według Open Finance w 2014 roku spółki z samego tylko rynku Catalyst wypłacą 2,5 mld złotych odsetek. Trafią one głównie do inwestorów instytucjonalnych.

Z możliwości finansowania poprzez obligacje korzystają i duże, i mniejsze spółki. Dziś na rynku Catalyst debiutują papiery dłużne banku BZ WBK. Wartość emisji to 500 mln złotych. Emisję obligacji dla klientów indywidualnych i instytucjonalnych przygotowuje także Aforti Holding, spółka notowana na NewConnect, działająca w branży usług finansowych. W grę wchodzą kwoty od 2 do 5 milionów złotych.

 – To obligacje roczne z kuponem kwartalnym, oprocentowane 9 proc. w skali roku i niezależne od stawki WIBOR – informuje prezes spółki.

Uzyskane środki firma zamierza wykorzystać do zwiększenia dynamiki rozwoju.

 – Dwa największe projekty na pierwsze półrocze to dokończenie przejęcia Domu Maklerskiego Invista, gdzie Aforti ma prawie 10 proc. akcji oraz uruchomienie e-kantoru służącego do wymiany walut w internecie głównie dla małych i średnich przedsiębiorstw – podsumowuje Klaudiusz Sytek.

Dołącz do dyskusji: Czas na obligacje korporacyjne. Już piąty w tym roku debiut na Catalyst

2 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
pomper
Obligacja korpo, w sensie takim - https://www.big.biz.pl/poradnik-inwestora/obligacje-korporacyjne-czym-sa-moga-gwarantowac-bezpieczny-zysk/ ? Ale wyjaśnijcie mi... Z czego wynikają aż takie warunki? Bo jednak mowa o potężnych kwotach, wysokim procencie zysku i zabezpieczeniu, które eliminuje ryzyko. Dlaczego tak jest?
odpowiedź
User
koders
Patrzcie tutaj - big.biz.pl/poradnik-inwestora/obligacje-korporacyjne-czym-sa-moga-gwarantowac-bezpieczny-zysk/ Obligacje korporacyjne są faktycznie takim pewniakiem? Tutaj z opisu wynika, że zabezpieczenie obligacji jest warte trzy razy więcej niż ona sama. I teraz pytanie - dlaczego? Jak to możliwe?
odpowiedź