Chlebowski zapowiada płaskie i niskie podatki

Deklaracje zejścia z kotwicą budżetową poniżej 20 mld zł są jak najbardziej aktualne - przyznał Zbigniew Chlebowski, typowany na ministra finansów w nowym rządzie. Dodał, że w 2008 roku nastąpi decyzja w sprawie ewentualnej zmiany podatków.

"Te deklaracje są jak najbardziej aktualne" - powiedział Chlebowski w rozmowie z "Rzeczpospolitą".

"Nawet jeśli nie uda się wprost zapisać w ustawie budżetowej niższego deficytu, to będziemy robić wszystko aby jego realizacja była niższa. W tym roku zamiast 30 mld zł będzie ok. 23 mld zł różnicy pomiędzy dochodami a wydatkami. Wysoki wzrost gospodarczy będzie kontynuowany, a wiec każda dodatkowa złotówka, która z niego będzie wynikała, będzie zapisywana na rzecz pomniejszenia deficytu" - powiedział Chlebowski.

Odpowiadając na pytanie dotyczące autopoprawki do przyszłorocznego budżetu Chlebowski powiedział, że nie należy się spodziewać rewolucji w tym zakresie.

"Jednakże na pewno wykażemy w nim, że utrzymanie władzy może mniej kosztować podatników" - powiedział.

Chlebowski dodał, że PO chce wprowadzenia płaskich i niskich podatków. Jednocześnie przyznał, że "wszystkiego od razu zmienić się nie da".

"Rok 2008 będzie jednak tym rokiem, w którym rozstrzygniemy, co trzeba w tej materii zmienić" - powiedział Chlebowski.

"Tym bardziej, że od stycznia ma wejść zmiana skali podatkowej z trzech stawek na poziomie: 19, 30 i 40 proc. do dwóch na poziomie 18 i 32 proc. Jesteśmy zgodni z naszym koalicjantem, że to jest nie do przyjęcia, zwłaszcza z tak wysokim progiem podatkowym, jaki zapisano w ustawie" - dodał.