Bauer: prasa w Polsce najmniej doceniana reklamowo

„Magazyny to skuteczne medium” - przekonywała w środę podczas prezentacji strategicznej biura reklamy Wydawnictwa Bauer „5 powodów, by docenić siłę magazynów w mediamiksie” Izabela Sarnecka, szefowa tego biura. Bauer, który podkreśla, że co miesiąc sprzedaje w Polsce 4,1 mln egzemplarzy swoich tytułów, zachęca do kupowania reklam w magazynach.

Jednym z powodów odwrócenia się użytkowników od ekranów jest przebodźcowanie i zmęczenie zbyt dużą liczbą treści. - Odczuwamy bardzo duży natłok informacji płynący z wielu źródeł – podkreślała Sarnecka. Ludzie rezygnują z posiadania odbiorników telewizyjnych, niektórzy starają się przebywać offline poza godzinami pracy, aby zachować work-life balance.

Sarnecka dodawała, że zauważalność reklam w prasie wynosi blisko 100 proc., zaś „sczytywalność” (co najmniej osiem dłuższych kontaktów z reklamą) 85 proc. - tyle reklam w danym egzemplarzu magazynu średnio widzi czytelnik i je poznawczo przyswaja.

Inna zaleta prasy papierowej, według Bauera, to zaspokajanie potrzeby bezpieczeństwa – w prasie można wrócić do tekstu, nic tam się w międzyczasie nie zmieni (w przeciwieństwie do aktualizowanych i edytowanych tekstów w internecie). Sarnecka zwracała też uwagę, że internet zapewnia informacje szybkie i aktualne, natomiast prasa – szerszą wiedzę na dany temat. To łączy się z kolejnym walorem papierowej prasy – jest bardziej opiniotwórcza (na co wskazywać mają wyniki rankingów Instytutu Monitorowania Mediów, np. w październiku tytuły prasowe stanowiły 40 proc. najczęściej cytowanych tytułów), zdaniem czytelników jest tam też mniej dezinformacji niż w innych rodzajach mediów.

Tytuły Bauera, jak np. magazyny luksusowe, mają też dostarczać czytelnikom innych wartości: doznań estetycznych, wytchnienia, inspiracji czy poczucia zaufania.

Szefowa biura reklamy Bauera przytaczała badania, wedle których średnio ponad godzinę dziennie spędzamy na czytaniu. Prasa nie jest też medium tła, jak np. telewizja, nie może „lecieć sobie w tle”, a odbiorca skupia się na innych czynnościach. Sarnecka podkreślała też, że czytelnik prasy ma wolność wyboru – sam decyduje, co i kiedy czyta, nie musi zdawać się na konkretny program, jak widzowie telewizji linearnej czy radiosłuchacze.

„Znikome współczytelnictwo zapewnia efektywne dotarcie” – stwierdzała w prezentacji Sarnecka. Spośród czytelników „Tele Tygodnia” aż 98 proc. nie czyta innych pism telewizyjnych. Podobnie 82 proc. czytelników i czytelniczek magazynów luksusowych Bauera nie sięga po inne tytuły tego segmentu. Co więcej, ponad 60 proc. nakładu „Tele Tygodnia” oraz „To&Owo” sprzedaje się w ciągu pierwszych dwóch dni obecności wydania na rynku.

- Prasa w Polsce jest najmniej docenianym reklamowo medium - podsumowywała Sarnecka.

Pod koniec listopada ub.r. Wydawnictwo Bauer zdecydowało o zamknięciu pięciu tytułów prasowych: „Naj”, „Przepis na zdrowie”, „Bliżej Ciebie”, "Takie jest życie” i "Cuda i objawienia” oraz szeregu wydań specjalnych. Wczoraj podano, że Wydawnictwo Bauer zdecydowało o likwidacji drukowanego wydania miesięcznika „Auto Moto”. Ostatni numer pisma, wydawanego pod tym tytułem od 21 lat, ukaże się 15 lutego br.

W 2021 roku przychody Wydawnictwa Bauer zmalały o 2 proc. do 353,55 mln zł, a zysk netto - ze 107,82 do 98,93 mln zł. Na koniec 2021 roku spółka miała 506 pracowników.

Kolejne cięcia w Bauerze. Połączono dwie redakcje telewizyjne