ATM Grupa w ub.r. z rekordowymi wpływami i zyskiem, od II kwartału br. będzie spadek
W ub.r. ATM Grupa, zajmująca się głównie produkcją telewizyjną, osiągnęła wzrost przychodów o 11,3 proc. do 249,04 mln zł oraz zysku netto z 27,58 do 30,75 mln zł. - Mam nadzieję, że w czerwcu będziemy mogli wrócić na plany naszych seriali - mówi prezes firmy Andrzej Muszyński. Przerwa w produkcji spowoduje, że w br. ATM Grupa zanotuje spadek wpływów.
Przychody krajowe ATM Grupy zwiększyły się z 212,58 do 231,65 mln zł (a ich udział w łącznych wpływach firmy zmalał z 95 do 93 proc.), a te z zagranicy poszły w górę z 11,22 do 17,39 mln (udział wzrósł z 5 do 7 proc.).
Firma podała w sprawozdaniu, że w ub.r. 26,7 jej wpływów pochodziło od Telewizji Polsat, a 20,3 proc. od Telewizji Polskiej.
W ub.r. osiągnęła rekordowe przychody i zysk netto. Poziom 200 mln zł przekroczyła już w 2017 i 2018 roku (odpowiednio 224,38 i 224,37 mln zł), a w latach 2015-2018 miała po ponad 20 mln zł zysku netto.
Koszty 11 proc. w górę
W ub.r. wydatki na produkcję usług sprzedanych przez ATM Grupę wyniosły 203,48 mln zł, co wobec 182,56 mln zł rok wcześniej oznacza wzrost o 11,4 proc. Koszty rodzajowe zwiększyły się z 210,92 do 239,74 mln zł, z czego te na usługi obce - ze 132,89 do 162,43 mln zł, a na wynagrodzenia - z 34,02 do 36,04 mln zł. Natomiast nakłady na amortyzację zmalały z 22,81 do 20,85 mln zł.
Koszty ogólnego zarządu zwiększyły się z 15,68 do 16,15 mln zł, a wynik ze zmiany stanu produktów - z 12,68 do 20,11 mln zł.
14 mln zł zysku z produkcji tv i filmowej
Zdecydowanie największym pionem operacyjnym ATM Grupy, zapewniającym ponad 60 proc. wpływów, jest produkcja telewizyjna i filmowa. Przychody tego segmentu zwiększyły się rok do roku ze 140,91 do 159,1 mln zł, zysk EBITDA - z 18,69 do 20,26 mln zł, zysk netto - z 10,1 do 14,01 mln zł, natomiast marża EBITDA zmalała z 13,3 do 12,7 proc.
Firma podkreśliła, że w ub.r. w 43 stacjach było emitowanych 61 jej produkcji, przede wszystkim seriale. Zwróciła uwagę, że w ub.r. realizowała też seriale premium, m.in. trzeci sezon „Watahy” dla HBO i „W głębi lasu” dla Netflixa.
- Dobre wyniki oglądalności są czynnikiem decydującym o zamówieniu przez nadawców kolejnych serii. Nasz potencjał coraz wyraźniej dostrzegają także globalni gracze, tacy jak Netflix, czego dowodem jest umowa na realizację serialu „W głębi lasu” - podkreśla Andrzej Muszyński, prezes ATM Grupy.
Dużo bardziej rentowny jest pion zarządzania aktywami trwałymi firmy obejmujący m.in. wynajem sprzętu (w tym wozów transmisyjnych) i hal do realizacji treści wideo. Przy wzroście przychodów z 65,22 do 71,49 mln zł zysk EBITDA poszedł w górę z 27,96 do 30,13 mln zł, natomiast zysk netto zmalał z 10,44 do 10,35 mln zł, a marża EBITDA - z 42,9 do 42,2 proc.
ATM Grupa w ub.r. obsługiwała ze swoich wozów transmisyjnych m.in. finały mistrzostw świata piłkarzy do lat 20 rozegrane w Polsce, igrzyska European Games i mecze PKO BP Ekstraklasy, a także świadczyła usługi techniczne przy wielu filmach, serialach i programach telewizyjnych.
ATM Rozrywka ze spadkiem wpływów, zysk ze sprzedaży Echo 24
Segment nadawania ATM Grupy, obejmujący przede wszystkim dostępną w naziemnej telewizji cyfrowej stację ATM Rozrywka, zanotował spadek wpływów z 23,1 do 21,97 mln zł, za to zysk EBITDA wzrósł z 5,23 do 6,01 mln zł, zysk netto - z 1,74 do 3,29 mln zł, a marża EBITDA - z 22,7 do 27,4 proc.
Rentowność poprawiła się głównie dzięki sprzedaży wiosną ub.r. operatora dolnośląskiego multipleksu naziemnego Echo 24 firmie Michała Winnickiego. - Przychody ze sprzedaży czasu reklamowego na antenie własnej stacji telewizyjnej ATM Rozrywka TV są stabilne - zaznaczono w raporcie ATM Grupy.
Według danych Nielsen Audience Measurement w ub.r. ATM Rozrywka miała 0,653 proc. udziału w rynku oglądalności (5,8 proc. mniej niż rok wcześniej), a tylko w przypadku oglądalności naziemnej telewizji cyfrowej - 1,5 proc. (po spadku o 9,1 proc. rok do roku).
Działalność deweloperska ATM Grupy przy wzroście przychodów z 18,19 do 22,52 mln zł zanotowała spadek wyniku EBITDA z 1,42 mln zł zysku do 132 tys. zł straty i wyniku netto z 1,07 mln zł zysku do 224 tys. zł straty.
Spółki zależne firmy realizują kilka projektów mieszkaniowych na Dolnym Śląsku, spadek rentowności tłumaczą wzrostem kosztów budowy oraz rozpoznaniem straty ze sprzedaży nieruchomości położonej w Świeradowie Zdrój. - Decyzja o sprzedaży podyktowana była zmianami koncepcji oraz miejsca realizacji projektu Condohotele, w związku z czym posiadana nieruchomość straciła swoje pierwotne przeznaczenie. Tym samym dalsze posiadanie i utrzymywanie tej nieruchomości przez ATM Inwestycje straciło swoje ekonomiczne uzasadnienie - dodano.
Pion gier komputerowych ATM Grupy to akcje stanowiące 29,81 proc. kapitału spółki BoomBit produkującej gry mobilne. BoomBit w połowie ub.r. zadebiutował na warszawskiej giełdzie, a w całym roku zanotował 9,88 mln zł skonsolidowanej straty netto.
Skąd zatem 3,04 zysku netto pionu gier ATM Grupy w ub.r.? - W wyniku emisji Akcji serii C i debiutu spółki BoomBit na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie nastąpił wzrost aktywów netto (głównie kapitału ze sprzedaży akcji powyżej ceny nominalnej), a tym samym wzrost wartości udziału w inwestycjach rozliczanych metodą praw własności o 6.371 tys. zł. Wartość aktywów spółki BoomBit S.A. ujętych w bilansie grupy kapitałowej ATM Grupa to 15,2 mln zł, natomiast ich wartość według ceny rynkowej z dnia 30 grudnia 2019 roku to 25,6 mln zł - uzasadniono w sprawozdaniu.
Z pozostałej działalności ATM Grupa zanotowała spadek przychodów z 1,76 do 1,28 mln zł, zysku EBITDA z 1 mln zł do 495 tys. zł oraz zysku netto z 1,11 mln zł do 273 tys. zł.
Zysk operacyjny firmy zwiększył się z 30,64 do 34,89 mln zł, zysk brutto - z 33,32 do 36,99 mln zł, a zysk netto - z 27,58 do 30,75 mln zł.
W drugiej połowie kwietnia zarząd ATM Grupy zarekomendował, by spółka pierwszy raz od debiutu giełdowego w 2004 roku nie wypłacała dywidendy.
Przez epidemię spadki od drugiego kwartału, ATM Grupa ma gotowy serial i film
W związku z epidemią koronawirusa ATM Grupa w połowie marca zawiesiła bezterminowo prace na planach produkcyjnych. - Oznacza to w praktyce, że większość zamówień telewizyjnych do ramówki wiosennej nie zostanie zrealizowana w całości. Dotyczy to zwłaszcza seriali emitowanych w trybie codziennym - poinformował Andrzej Muszyński, prezes ATM Grupy.
- Mam nadzieję, że w czerwcu będziemy mogli wrócić na plany naszych seriali, a wprowadzone procedury epidemiologicznego BHP i zmiany w scenariuszach pozwolą nam zrealizować zamówienia jesienne - zaznaczył Muszyński w komunikacie podsumowującym wyniki firmy za ub.r.
W sprawozdaniu ATM Grupa dodała, że w pierwszym kwartale br. konsekwencje koronawirusa nie miały jeszcze przełożenia na jej wyniki. Natomiast w drugim kwartale firma spodziewa się „znaczącego negatywnego wpływu epidemii na wyniki finansowe zarówno po stronie przychodów jak i wyniku operacyjnego”.
- Skala tego wpływu zależeć będzie od rozwoju sytuacji epidemiologicznej oraz skali ograniczeń z niej wynikających oraz skuteczności działań spółek należących do grupy kapitałowej w obszarze oszczędności kosztowych - zaznaczono.
ATM Grupa prognozuje, że w konsekwencji w całym br. zmaleją jej przychody. Firma i jej spółki zależne „analizują możliwe scenariusze oraz podejmują działania biznesowe, które pomimo obecnego tymczasowego przestoju zagwarantują grupie możliwość generowania maksymalnych korzyści ekonomicznych z wykorzystania posiadanych aktywów w przyszłości”.
Z drugiej strony firma spodziewa się, że po ustąpieniu pandemii wzrośnie zapotrzebowanie na usługi z wykorzystaniem jej sprzętu telewizyjnego i filmowego. Dodała, że w ub.r. nakręciła 13-odcinkowy serial, który może teraz sprzedać.
- W obecnej sytuacji, kiedy praktycznie wszyscy producenci telewizyjni w kraju i na świecie zawiesili zdjęcia, daję nam to przewagę mogąc zaoferować nadawcom telewizyjnym gotowy produkt, który będą mogli wykorzystać w swoich ramówkach. Spółka posiada również gotowy film fabularny, na który ma już podpisane umowy gwarantujące zwrot poniesionych nakładów - opisała.
ATM Grupa zaznaczyła, że należności handlowe są jej płacone terminowo.
Głównymi akcjonariuszami firmy są szef jej rady nadzorczej Tomasz Kurzewski i Dorota Michalak-Kurzewska, do których należą akcje stanowiące 40,83 proc. kapitału i dające 53,51 proc. głosów na walnym. Natomiast do Zygmunta Solorza należy 17,42 proc. kapitału, a do TFI Rockbridge - 12,74 proc.
W zeszły czwartek na koniec sesji za akcję ATM Grupy płacono 3,79 zł, co daje kapitalizację spółki w wysokości 319,5 mln zł. Przez ostatnie trzy miesiące kurs spółki zmalał o 21 proc., indeks WIG stracił w tym okresie 19 proc.
Dołącz do dyskusji: ATM Grupa w ub.r. z rekordowymi wpływami i zyskiem, od II kwartału br. będzie spadek