Andreas Maierhofer: Planujemy inwestycje w stacjonarny internet i telewizję
Andreas Maierhofer, szef T-Mobile Polska zapowiada, że operator szykuje na naszym rynku znaczące inwestycje. W 2018 roku operator zamierza uruchomić usługę stacjonarnego dostępu do internetu, a w przyszłości zaoferować także telewizję. - Już teraz możemy świadczyć usługi stacjonarne klientom biznesowym, w kolejnym kroku chcemy się otworzyć na klientów indywidualnych - zapowiada Maierhofer w rozmowie z serwisem Wirtualnemedia.pl.
W czwartek T-Mobile Polska zaprezentował wyniki spółki za III kwartał br. Wpływy firmy w skali roku zmalały o 1,2 proc., a skorygowana EBITDA - o 30,9 proc. Liczba klientów spółki obniżyła się o 924 tys. rok do roku, do 10,297 mln, za sprawą spadku w usługach przedpłaconych. Liczba abonentów wzrosła o 256 tys. rok do roku.
"Niższa EBITDA jest wynikiem m.in. znacznych inwestycji związanych z poprawą obsługi klienta, rozbudową sieci sklepów i wpływu regulacji roamingowych w UE. W kolejnym roku liczby powinny być wyższe" - zaznaczył Maierhofer.
Podczas konferencji prasowej Andreas Maierhofer, szef T-Mobile Polska poinformował, że operator realizuje obecnie strategię o nazwie Frontline First obejmującej trzy główne etapy.
Pierwszą fazą realizowaną w br. było wprowadzenie oferty FMS (internetu mobilnego pozbawionego limitu transferu), w kolejnym etapie operator będzie zmierzał do stabilizacji przychodów z usług wprowadzonych obecnie. Natomiast w 2018 r. T-Mobile Polska zamierza uruchomić usługę stacjonarnego dostępu do internetu, a jej sprzedaż na szeroką skalę jest planowana na kolejne lata.
Podczas konferencji szef T-Mobile Polska nie ukrywał, że stacjonarny internet w ofercie operatora ma się opierać na sieciach światłowodowych. Przyznał jednocześnie, że nie wyklucza w tym zakresie współpracy z Orange, choć może być ona trudna. Operator nie ukrywa także, że liczy na regulacje dotyczące rynku światłowodowego ze strony Komisji Europejskiej.
Kolejnym priorytetem na który zwrócił uwagę Andreas Maierhofer ma być polepszenie obsługi klientów i rozbudowa sieci stacjonarnej sprzedaży. Od kwietnia br. została ona powiększona o 62 nowe punkty, a do końca I kwartału 2018 r. ma ich przybyć w sumie 120. Ta strategia zaowocowała do tej pory zatrudnieniem przez T-Mobile Polska 300 nowych pracowników, a w przyszłości telekom chce pozyskać następnych 400 osób.
Jak podał, obecnie sieć T-Mobile Polska to łącznie ok. 700 punktów, z czego 26% to własne punkty operatora. Maierhofer dodał, że kluczowe dla T-Mobile jest umacnianie pozycji w ofercie abonamentowej, chce również aby T-Mobile był preferowanym dostawcą usług telekomunikacyjnych dla segmentu małych i średnich firm.
Zgodnie z zapowiedziami szefa T-Mobile Polska operator docelowo chce oferować usługi konwergentne obejmujące nie tylko segment mobilny, ale także wspomniany wcześniej internet stacjonarny oraz telewizję. W rozmowie z serwisem Wirtualnemedia.pl Andreas Maierhofer wyjaśnia powody podjęcia przez firmę takiej decyzji.
- Wsłuchujemy się w oczekiwania klientów, obserwujemy rynek polski i inne rynki europejskie, na których obecny jest T-Mobile - zapewnia Andreas Maierhofer. - Klienci oczekują że dostarczymy im pełen zakres usług mobilnych i stacjonarnych. Podejmowane przez nas działania idą właśnie w tym kierunku. Pierwszym krokiem jest zbudowana od początku oferta FMS, czyli internetu domowego, choć opartego o infrastrukturę dedykowaną usługom mobilnym. Dzięki pozyskaniu GTS już teraz możemy świadczyć usługi stacjonarne klientom biznesowym, w kolejnym kroku chcemy się otworzyć na klientów indywidualnych.
Szef T-Mobile Polska nie ukrywa, że internet stacjonarny jest dla operatora ważnym wyzwaniem, głównie ze względu na oczekiwania dużej części użytkowników.
- T-Mobile od lat inwestuje ogromne środki w budowę sieci, w efekcie czego możemy oferować klientom najlepszą sieć i najwyższą jakość usług - zaznacza Maierhofer. - To także dzięki tym nakładom mogliśmy stworzyć ofertę internetu domowego bez limitu transmisji danych FMS. Niemniej są klienci, dla których internet stacjonarny jest ważny. Oferta stacjonarna może być alternatywą dla obsługi całego ruchu z wykorzystaniem infrastruktury radiowej.
Pytany o plany związane z uruchomieniem usług telewizyjnych szef T-Mobile Polska przyznaje, że operator ma takie plany, bo wynika to z oczekiwań rynku. Na razie jednak nie są one ściśle sprecyzowane.
- Jak wiemy klienci są zainteresowani usługami telewizyjnymi. Nie wykluczamy takiego rozwiązania. Zresztą, ponownie dzięki inwestycjom w sieć już oferujemy usługę Supernet Video, w ramach którego użytkownicy mogą korzystać z wielu serwisów streamingu wideo nie zużywając pakietów danych zawartych w abonamencie - zaznacza Andreas Maierhofer.
Odnosząc się do perspektyw 2018 r. ocenił, że mocna konkurencja będzie się utrzymywać, a T-Mobile Polska chce odzyskiwać klientów i kontynuować pozytywne trendy w segmencie przenoszenia numerów dzięki "najlepszej" sieci, technologii i ofercie z "rozsądnymi" cenami.
"Sektor ma potencjał do poprawy kondycji, zwłaszcza jeśli operatorzy, jak my, będą ostrożniejsi w strategiach cenowych. Będą kontynuowane inwestycje w sieć, postępować będzie konwergencja. Nie podajemy kwot, ale w przyszłym roku nasze nakłady inwestycyjne (capex) będą wyższe niż w tym roku" - podsumował prezes.
Dołącz do dyskusji: Andreas Maierhofer: Planujemy inwestycje w stacjonarny internet i telewizję
http://chomikuj.pl/zwirek51/*e2*98*85Filmy+dokumentalne*e2*98*85/*e2*96*baWojna+w+sieci/Wojna+w+sieci+(dok.Franc.2012)TV,3705736145.avi(video)
Lepiej niech wynajmą od polskiego operatora EXATEL, który ma nieporównywalny zasięg, intencyjnie obsługuje jednostki oświaty i państwowe, więc umowa na wyłączność rozbudowy krańcowej byłaby częścią infrastruktury strategicznej tego kraju, a nie tylko komercyjnej.